Drużyna MKS Siemienowiczanki słabo weszła w ten sezon. Na 6 rozegranych kolejek tylko raz wygraliśmy, a w pozostałych meczach schodziliśmy z boiska pokonani. Zdarzało się, że mimo prowadzenia, nie potrafiliśmy uzyskać korzystnego rezultatu.
Podobnie było w ostatnim spotkaniu z Podlesianką Katowice gdzie mimo prowadzenia 2-0, ostatecznie przegraliśmy 4-2.
W tym sezonie na własnym boisku nie zdobyliśmy jeszcze nawet punktu. Mamy nadzieję, że w jutrzejszym meczu ze Źródłem Kromołów w końcu uda się podopiecznym Krzysztofa Szybieloka wygrać mecz przed własną publicznością.
Początek spotkania o godz. 16:30 w Parku Pszczelnik, serdecznie zapraszamy!