MKS 2-0 Orzeł Miedary

Siemianowiczanka jak dotąd w Parku Pszczelnik tylko wygrywa, tym razem ofiarą Ciaciany był Orzeł Miedary.
Już od 3 minuty prowadziliśmy za sprawą Konrada Grosmana, a sam mecz był można powiedzieć dość brutalny. Świadczy o tym spora ilość fauli obu ekip. Siemianowiczanie mogli zdecydowanie wygrać wyższym wynikiem gdyby nie brak skuteczności w kilku dogodnych sytuacjach.
Do samego końca nie było przesądzone kto wygra. Kropkę nad „i” postawił Damian Kowalczyk który w 81 minucie zameldował się na boisku a już w 86 minucie pokonał lobem bramkarza z Miedar.

Lider z Dąbrowy Górniczej oraz drużyna Górnika Wojkowice również zwyciężyły swoje mecze, więc różnice punktowe w pierwszej trójce są bez zmian.
Warto zaznaczyć, że Siemianowiczanka ma aktualnie najlepszą defensywę w lidze- tylko 8 straconych bramek w 10 spotkaniach i jesteśmy jedną z dwóch drużyn która jak dotąd nie przegrała, żadnego spotkania. Drugą taką ekipą jest Unia Dąbrowa Górnicza.


MKS Siemianowiczanka

15Sebastian Klaus Obrońca
5Jarosław Szurek Obrońca
14Tomasz Twardawa 7 Obrońca
6Kamil Ogryzek Pomocnik
9Marcin Mierzwa Pomocnik
18Marek Walczak Pomocnik
10Łukasz Mieszczak 3 Napastnik
2Mikołaj Krysiak Pomocnik
8Damian Kowalczyk 16 Obrońca
  1

Orzeł Miedary

[Best_Wordpress_Gallery id=”22″ gal_title=”MKS – Orzeł Mieadry”]