W sobotę w Parku Pszczelnik Siemianowiczanka podejmowała drugą drużynę Zagłębia Sosnowiec. Mecz na pewno nie należał do łatwych, jednak kibice zgromadzeni w na Pszczelniku nie mogli narzekać na nudę.
Od samego początku mecz stał na wysokim poziomie, a obie ekipy raz po raz stwarzały sobie sytuacje. Ciaciana bramkę zdobyła już w 7 minucie za sprawą Mateusza Tomczyka.
Po źle wykonanym rzucie wolnym przez gości piłka spadła pod nogi naszego skrzydłowego, a ten uderzył z dystansu tuż przy słupki bramki Zagłębia i pokonał golkipera przyjezdnych.
10 minut później groźną akcję sosnowiczan zatrzymała defensywa gospodarzy. Po tej akcji zawodnicy Zagłębia zaczęli odważniej atakować jednak nie bez powodu nasza drużyna ma najmniej straconych bramek w lidze.
Siemianowiczanie jednak chcieli podwyższyć prowadzenie, niestety ta sztuka im się nie udała.
Po zmianie stron obie drużyny dalej wymieniały cios za cios. Niestety nikt nie zdołał już zdobyć bramki a Siemianowiczanka znów zdobywa komplet punktów.
W najbliższą sobotę czeka nas mecz na szczycie, zmierzymy się na wyjeździe z liderem- Unią Dąbrowa Górnicza. Będzie to ważny mecz dla nas ponieważ w przypadku wygranej pozwoli nam to zmniejszyć stratę punktową do lidera.
Serdecznie zapraszamy!